Niedzielne rozważania Ks. Michała.

1 listopada 2020

Zakochaj się w Bogu. Jedynym ryzykiem takiej miłości jest niebo. Wyobraź sobie, że Bóg daje Ci mapę. Przykazania to takie drogowskazy. Celem tej drogi jest niebo. Kiedy więc Jezus, a w Jego imieniu Kościół mówi Ci: „tam się nie zapuszczaj, to grząski teren” to nie po to, aby ograniczyć Twoją wolność. Jednak te tereny są niezwykle atrakcyjne. Mówią nam – choć to będzie przyjemne. Pozorny odpoczynek z lenistwa, przyjemność z nieczystości, wzbogacenie się z kradzieży, złudne poczucie wyższości z pogardy bliźnim. Tak ten teren kusi. Jednak nawet jak upadniesz to Jezus z pomocą Aniołów, Maryi, świętych przychodzi po Ciebie niczym ekipa ratunkowa. Bo chce Cię oczyścić z błota grzechu w czasie spowiedzi. Jak w każdej podróży potrzebujesz pokarmu. Masz Go na Eucharystii. To Jezus w Chlebie życia da Ci moc do tego, abyś rzadziej zatrzymywał się na przystanku z grzechem. Będziesz czuł się, że ten niedzielny mszalny przystanek jest przedsmakiem końca drogi. W tej wędrówce masz 24 h na dobę i każdym miejscu dostęp do sieci – „niebo”. Możesz rozmawiać z Jego mieszkańcami. Przede wszystkim z Bogiem, ale też ze świętymi. Masz okazję, aby się wyżalić gdy droga jest zbyt trudna. Albo, kiedy nie wiesz gdzie iść czy po prostu już nie masz siły. Nie bój się iść wg tej mapy, którą daje Ci Bóg. Pchaj się do Niego. Jak najbliżej. Bóg jest jak słońce. Jego światła wystarczy każdemu. I patrząc na niego nigdy nie grozi Ci udar.

Ks. Michał Przybylski

BĄDŹ NA BIEŻĄCO

AKTUALNOŚCI