Nie! Nie wchodź w to! Popełnisz grzech! Tak sumienie delikatnie Ci podpowiada w chwili pokusy. Przychodzi ona często w najmniej spodziewanej chwili. Często są to z pozoru „niewinne” i „niegroźne” sytuacje przez, które wchodzimy w dialog ze złem. Ono szuka naszych słabych miejsc. Kusi kiedy jesteś zmęczony po pracy, głodny, w danym środowisku z pewnymi ludźmi. Zdiagnozuj te „szczeliny” kiedy wchodzisz w dialog z kusicielem. Patrz na Jezusa. On trzykrotnie był kuszony. Jednak za każdym razem ucinał szatańskie podszepty Słowem Bożym. Zakończył zdecydowanie: „Idź precz, szatanie”! (Mt 4,10). Dlatego w chwili pokusy wzywaj Jezusa po pomoc. On zawsze i wszędzie jest dostępny. A nawet jeśli przegrasz w poniedziałek to we wtorek będziesz mądrzejszy. Szybciej poprosisz o pomoc Jezusa.
Jezu umocnij nas w chwili pokusy, one tak często są atrakcyjne…Potrzebujemy Twojej pomocy!