Adwentowe rozważania Ks. Michała – 7 XII 2020

7 grudnia 2020

O skromnym ubraniu Jana

„Sam zaś Jan nosił odzienie z sierści wielbłądziej i pas skórzany około bioder” (Mt 3,4)

Chodziłem skromnie ubrany. Podobnie jak pustelnicy. Mój strój czyli odzienie z sierści wielbłąda i skórzany pas może nie były szałem mody. Jednak mi to wystarczyło. Może Ciebie stać na ubranie i to całkiem porządne. Podziękuj Bogu, że się troszczy się o to. Jednak pewnie obok są ludzie, którzy cierpią z w powodu różnych braków. Ktoś nie ma dachu nad głową, sąsiad jest starszy, schorowany i potrzebuje transportu do lekarza czy w normalnym czasie do kościoła, kolega czy koleżanka mojego dziecka ze szkoły są niepełnosprawni. Czy pamiętasz o tych ludziach? Może zrzucasz odpowiedzialność na rząd, urzędy, kościół, organizacje charytatywne, najbliższych potrzebującego. Jezus jednak liczy na Twoje dobre serce.  To jest powołanie. Bóg dał Ci więcej, żebyś dobrze wykorzystał te dobra. Masz ręce, nogi, oczy – te zmysły są zdolne do dobra. Nieco grubszy portfel, dobre auto, wolny czas – to są kolejne środki pomocy do dobrego spożytkowania. Bo, kiedyś Jezus Cię zapyta: Czy mnie kochałeś w drugim człowieku?

Skromny Jan Chrzciciel

BĄDŹ NA BIEŻĄCO

AKTUALNOŚCI