Adwentowe rozważania Ks. Michała – 16 XII 2020

16 grudnia 2020

„A ona przedtem już podmówiona przez swą matkę: Daj mi – rzekła – tu na misie głowę Jana Chrzciciela”  (Mt 14,8)

W ostatnich dniach Herod być może wywołał w Tobie negatywne uczucia. Jest to osoba, która nie wzbudza w nas sympatii. Wyobraź sobie jednak, że jesteś zaproszony na te urodziny. Ktoś zaczyna jak Jan Chrzciciel Cię upominać. Doskonale o tym wiesz, że robisz coś źle. Ta osoba staje się dla Ciebie niewygodna.  Herodiada nie mogła znieść mojej osoby, dla której stałem się wyrzutem sumienia. Doprowadziła do mojej śmierci. A co Ty robisz z człowiekiem, który z miłości Cię upomina? Może szukasz na niego tzw. haków, unikasz jego towarzystwa, odpalasz bombę w postaci obmowy? Wiesz, czasem Bóg dopuszcza takiego człowieka na drodze naszego życia. Jego głos i upomnienie mogą Cię ocalić przed piekłem, a skierować na drogę do nieba. Doceń sobie jak to robi w imię miłości do Boga i bliźniego. Wiem, że to boli. Bo, to wzywa do zmiany życia. Jednak warto. Jezus kiedyś to doceni!

Z miłością upominający

Jan Chrzciciel

BĄDŹ NA BIEŻĄCO

AKTUALNOŚCI