Młoda kobieta nie robi miejsca starszej (w miarę sprawnej osobie) w autobusie. Mówimy: „jest niewychowana”! Niezbyt dobrze ubrany, przypominający żebraka mężczyzna robi drogie zakupy. Mówimy: „pewnie złodziej, poszukam ochrony, zacznę go śledzić”. To przykłady osądów na podstawie pozorów. A przecież ta kobieta może być jeszcze w ukrytej ciąży i postawa stojąca powoduje u niej silne zawroty głowy. Z kolei mężczyzna ze sklepu po prostu nie przywiązuje uwagi do wyglądu, ale jest uczciwy do bólu. Nie bez przyczyny Jezus dziś mówi: „Nie sądź, a nie będziesz sądzony”. Jakby chciał nam powiedzieć: „Człowieku pozory mylą”. Tylko Jezus zna serce człowieka. My nigdy nie wiemy dlaczego ktoś tak postępuje, a nie inaczej. Łatwy wyrok, szybka ocena – to często nasza reakcja na zachowanie bliźniego. Jezus nie osądził nawet swoich oprawców. To dlaczego my osądzamy innych? Kiedy nie do końca znamy ich serca, motywację, zranienia, tego co jest w środku. Jezu uwolnij moje serce od pokusy osądu.
Wielki Piątek – 18.04.2025 r.
Wielki Piątek to dzień Krzyża. Po południu we wszystkich świątyniach katolickich...