Relacja prosto z pustyni
„W owym czasie wystąpił Jan Chrzciciel i głosił na Pustyni Judzkiej” (Mt 3,1)
Witaj! Prosto z pustyni pisze do Ciebie Jan Chrzciciel. Widzę, że żyjesz w świecie pełnym dźwięku i obrazów. Surfujesz po internecie, wysyłasz e-maile, używasz tabletu, smartfona, laptopa, oglądasz TV, słuchasz świetnej muzyki. Jednak wiem, że podobnie jak ludzie żyjący ponad 2 tysiące lat temu masz w sercu pragnienie spotkania Boga, który ma przyjść jako dziecko. Wejdź w tym Adwencie w ciszę. To w niej będzie się rodzić pragnienie spotkania Jezusa. Taka praktyka na początku może Cię boleć. Będzie nieprzyjemna, odsłoni Twoje serce, może pokazać wady, słabości. Jednak to w ciszy przemawia sam Bóg. Proponuje, abyś w każdy wieczór odłożył te wszystkie urządzenia, które produkują hałas czy wytwarzają obraz. I na początek parę minut pobądź w ciszy. Mów – Boże co chcesz mi powiedzieć? Nie oczekuj od razu odpowiedzi. Zaproponuj milczenie żonie, mężowi. Nawet jak małe dziecko nie pozwoli Ci całkowicie w nim trwać to Jezus resztę załatwi. On dostrzeże to pragnienie w Twoim sercu. Nie bój się, Jezus czeka na Ciebie w ciszy…
Z Pustyni Judzkiej
Jan Chrzciciel